środa, 30 czerwca 2010

Ao

jako że druga rolka na fiszku idzie wolniej postanowiłam wstawić coś żeby nie było tu tak pustko i smutno.

mimo wszystko zostaje w około-wodnej konwencji

zdjęcia odkopane z dawien dawna (dokładniej wakacje '09)
na opuszczony basen na ul. Ślężnej nielegalnie wraz z Alicją Ł. i Pawłem S. wtargnęliśmy przez całkiem gościnną dziurę w płocie













a tu jeszcze mamy przybasenowe zabudowania








a w secie dodatkowym czerwona rewolucja







ps: sorry za ilość syfów ale zdjęcia po skanowaniu nie zostały tknięte żadnym programem do obróbki.. nawet nie dodałam ramki ani ich nie zmniejszałam.
dziewice prosto z błony

poniedziałek, 28 czerwca 2010

Fisshuai

A oto i główna przyczyna motywacji w zakładaniu nowego bloga.


(zdjęcie aparatu ukradzione z internetu)

nazywa się Fisheye i pochodzi z rodu Lomography.

a to oto co potrafi..















na razie rewelacji nie ma ale to była rolka pierwsza-testowa
a jakość jest jaka jest z powodu technicznych i czasowych braków

Arata na hajimari

zaczynam nowego bloga bo ostatni właśnie umiera śmiercią głodową spowodowaną niedoborem obrobionych zdjęć.

poza tym mamy wybory i będzie nowa polska nie różniąca się od starej ale będzie nowa, idę na nowe studia, zmieniłam na nowy wygląd mojego firefoxa, użyłam nowych projektów bloggera i mam nowe cudeńko którym bym chciała się pochwalić

nawet wtyczka flasha mi się przed chwilą zaktualizowała

tak więc wyboru nie miałam i musiałam utworzyć nowego bloga